Polisa dziecka a alimenty

Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie... Czasami trzeba wkroczyć na drogę prawną, zanim to zrobisz, zajrzyj, zapytaj

Moderator: Moderatorzy

mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: mare1966 »

bosa ,
ja zupełnie nie mieszam do wątków innych
sytuacji własnej , nie patrzę przez własne okienko .
Każdy przypadek traktuję jako wyjątkowy i niezależny
( choć oczywiście istnieją pewne podobieństwa , schematy itd. )
To jest taka męska ocena , dostrzegalna zwykle tutaj na forum jak piszą faceci .
Co nie oznacza , że i niektóre kobiety nie potrafią w taki sposób
bardziej oderwany od siebie spoglądać .
Ale generalnie faceci są jednak bardziej rzeczowi i mniej kierują się emocjami .
To nie są moje wymysły tylko fakty .
Kobiety mają inne zalety za to .

Zemsta jest bardziej domeną kobiet , bo to kwestia emocjonalności , czegoś długotrwałego ,
planowanego .
Facetom by się zwyczajnie nie chciało czekać na efekty .
Wreszcie , zemsta nie daje konkretnych korzyści .
Bez sensu zatem .
Prawdopodobnie on chce wykazać - przekonaj się ,
kto tu był tym "filarem ekonomicznym" .
Wątpliwe jest też , że ktoś po 18 czy 25 latach
tak nagle już nie dba o dobro dzieci .

Tego typu porady można uzyskać bezpłatnie w realu , na forach prawniczych itp.
Nie koniecznie trzeba szukać "katolickiego" .
Ja jestem pewny , że Nell raczej z głodu nie przymiera
co sugerowało by to "jak dalej żyć" bosa .

Dla jednej 2 tyś będzie ok ,
dla innej 6 tyś będzie śmieszną kwotą ( dla idiotów )
a jeszcze inna powie , że za 12 tyś to co najwyżej na prowincji .
A kasy nigdy za dużo .
Nie od parady bajka o rybaku i rybce .
Cóż , pazerność kobiety na kasę jest przypadłością dość uznaną .
No , ale ten ostatni akapit już tak na marginesie ,
nie imputuje autorce .
Trudno , znowu sobie narobiłem u Pań wrogów .
............ po cichu jednak niejedna przyzna Mare rację :lol:
bosa
Posty: 356
Rejestracja: 29 sty 2017, 22:55
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: bosa »

Wątpliwe jest też , że ktoś po 18 czy 25 latach
tak nagle już nie dba o dobro dzieci .
....proszę przybliż to zdanie jakoś.

I Mare, nie traktujesz każdego przypadku jako wyjątkowy i niezależny. Czytając Ciebie Mare widzę wielką urazę do kobiet, które bronią się przed krzywdzącymi je mężczyznami, a reszta to tylko stereotypy i slogany..Kobiety to...a mężczyźni to....
A chociażby na forum jest wiele historii, które przeczą temu.
Kocham Cię Panie, i jedyna łaska o jaką Cię proszę ,to kochać Cię wiecznie.. św.Jan Maria Vianney
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: mare1966 »

bosa pisze :
"....proszę przybliż to zdanie jakoś."

No zwyczajnie , jak ojciec czy matka ,
dba o dzieci przez te 18 czy 25 lat ,
to mało prawdopodobne jest ,
że mu nagle przestanie na nich zależeć .

--------------------------------------------------------------------------------------
Bosa pisze :
"I Mare, nie traktujesz każdego przypadku jako wyjątkowy i niezależny. Czytając Ciebie Mare widzę wielką urazę do kobiet, które bronią się przed krzywdzącymi je mężczyznami, a reszta to tylko stereotypy i slogany..Kobiety to...a mężczyźni to....
A chociażby na forum jest wiele historii, które przeczą temu."

Bosa ,
to jest twoje zdanie , twoja interpretacja itd.
Przykro mi , bo nieprawdziwa .
Nie mam urazu nie mam do kobiet ,
a jeszcze przed broniącymi się przed krzywdzącymi je mężczyznami ?
.......... bez sensu
To nie są stereotypy i slogany ,
a że są liczne wyjątki to też zawsze podkreślam .
np. Zasadniczo kobiety są słabsze fizycznie i niższe od mężczyzn .
Mężczyźni znacznie lepiej radzą sobie z orientacją w terenie .
Kobiety są odporniejsze na stres , dłużej żyją , mają więcej kompleksów .
........... to nie slogany tylko statystyka , wiedza jakaś


Ja sobie zdaję sprawę , że poruszam trudne sprawy ,
i oberwie mi się , ale nie robię tego dla siebie ,
a dla zastanowienia - co mare chce powiedzieć
i czy istotnie nie ma , przynajmniej częściowo racji .
To bardzo trudna i niewdzięczna rola .
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: s zona »

Mare,
nawiazujac do wczesniejszych wypowiedzi - sluchalam wczoraj seriii z Kacika Psychologicznego viewforum.php?f=18
Jak leczyć rany? (dr Maria Popkiewicz-Ciesielska)//www.youtube.com/watch?v=jjZbsFKEAd0&feature=youtu.be
moze zerkniesz , tak od 2:11 min pomyslalam o Tobie ...
mam nadzieje ,ze nie poczujesz sie urazony 8-)

Ps na marginesie ,madra ,empatyczna kobieta i to o czym mowi w 2:30 u mnie sie sprawdzilo...polecam :)
ale to subiektywne odczucie....
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: mare1966 »

s żona ,
dzięki ale nie trafione .
Ja się na pomagałem , możliwe , że za dużo ,
więc się wypaliłem bo upłynęło dużo czasu .
Stąd może czasem pewne zniecierpliwienie .

P.s. Nie chciałbym aby moja osoba ( a nie to co piszę )
stała się przedmiotem wątku .
bosa
Posty: 356
Rejestracja: 29 sty 2017, 22:55
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: bosa »

Mare, czy ty czytasz Forum? chodzisz na spotkania w realu ? Pokaż mi zdradzacza, któremu zależy na dzieciach.
Kocham Cię Panie, i jedyna łaska o jaką Cię proszę ,to kochać Cię wiecznie.. św.Jan Maria Vianney
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: mare1966 »

bosa pyta :
"Mare, czy ty czytasz Forum?"
mare posty 946 ( na forum od wielu lat )
bosa posty 317
Z reguły najpierw czytam , potem piszę .


Zgadzam się , idąc po linii sycharowskiej , szerzej katolickiej ,
jeszcze szerzej zdroworozsądkowej
jak ktoś burzy małżeństwo to i burzy rodzinę .
Idąc jednak tym torem rozumowania
to opieka nad dziećmi nigdy nie powinna być powierzana
przez sądy zdradzaczowi .
........... co w praktyce sądowej nie ma zastosowania
kiedy to zdradzającą okaże się matka
twardy
Posty: 1889
Rejestracja: 11 gru 2016, 17:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: twardy »

mare1966 pisze: 22 paź 2018, 22:06 Idąc jednak tym torem rozumowania
to opieka nad dziećmi nigdy nie powinna być powierzana
przez sądy zdradzaczowi .
........... co w praktyce sądowej nie ma zastosowania
kiedy to zdradzającą okaże się matka
A jesteś tego pewny?
Bo jeśli nie, to nie twierdź tego tak kategorycznie.
twardy
Posty: 1889
Rejestracja: 11 gru 2016, 17:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: twardy »

mare1966 pisze: 22 paź 2018, 19:34 P.s. Nie chciałbym aby moja osoba ( a nie to co piszę )
stała się przedmiotem wątku .
Ok, więc odniosę się do tego co piszesz:
mare1966 pisze: 22 paź 2018, 19:34 s żona ,
dzięki ale nie trafione .
Ja się na pomagałem , możliwe , że za dużo ,
Piszesz na forum, na którym wielu sycharków pomaga innym w kryzysach małżeńskich wiele lat dłużej od Ciebie. Nie na długo wystarczyło Ci paliwa do tej pomocy. Czy w takim razie pisząc tu na forum nie piszesz aby pomagać innym?
mare1966 pisze: 22 paź 2018, 22:06 bosa pyta :
"Mare, czy ty czytasz Forum?"
mare posty 946 ( na forum od wielu lat )
bosa posty 317
Z reguły najpierw czytam , potem piszę .
A ja mam wrażenie, że s zona miała na myśli konkretnie w tym nagraniu słowa jakie padają pomiędzy 2:11 - 2:12

Wiem, że piszę nie w Twoim wątku, ale to tutaj się wypowiadasz, więc tutaj odnoszę się do Twoich słów.
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: mare1966 »

Twardy pyta:
"A jesteś tego pewny?
Bo jeśli nie, to nie twierdź tego tak kategorycznie."

Tak , jestem tego pewien .
Opieka nad dziećmi ojcom powierzana jest w około 4 % ,
co daje stosunek 96 : 4 .

-----------------------------------------------------------------------------
Twardy pisze :
"Piszesz na forum, na którym wielu sycharków pomaga innym w kryzysach małżeńskich wiele lat dłużej od Ciebie. Nie na długo wystarczyło Ci paliwa do tej pomocy. Czy w takim razie pisząc tu na forum nie piszesz aby pomagać innym? "

Nigdzie nie pisałem , że jestem najdłużej pomagającym .
Tym niemniej obiektywnie należę już do "starych" i aktywnych użytkowników .
Czy , komu i na ile pomogłem to już rzecz
ani mnie ani chyba tobie oceniać .
Z pewnością natomiast są na forum czy w realu ,
osoby i z dłuższym stażem i znacznie bardziej zasłużone .
Domniemywam , że i Twardy do takich należy .

Tak , nie pisze "aby sobie popisać" .
A to , że mam często inny punkt widzenie , uważam nieskromnie ,
że pomaga forum , a nie szkodzi .


-------------------------------

Twardy pisze :
"A ja mam wrażenie, że s zona miała na myśli konkretnie w tym nagraniu słowa jakie padają pomiędzy 2:11 - 2:12

Wiem, że piszę nie w Twoim wątku, ale to tutaj się wypowiadasz, więc tutaj odnoszę się do Twoich słów."

Nie wiem co miała na myśli .
Odsłuchałem całość , ale wrażenia na mnie nie zrobiło tam nic .

Ja zdaję sobie sprawę , że mam dość wyrazistą osobowość
i jednym to odpowiada innym nie .
Analogicznie jednak dotyczy to każdej innej osoby .
jacek-sychar

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: jacek-sychar »

mare1966 pisze: 23 paź 2018, 10:39 Opieka nad dziećmi ojcom powierzana jest w około 4 % ,
co daje stosunek 96 : 4 .
A oto dane z 2013 roku:
opieka przyznana matce 60,30%
ojcu 4,30%
obojgu 33,20%
inne 2,20%

Nowsze dane musiałbym poszukać.
twardy
Posty: 1889
Rejestracja: 11 gru 2016, 17:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: twardy »

mare1966 pisze: 23 paź 2018, 10:39 Twardy pyta:
"A jesteś tego pewny?
Bo jeśli nie, to nie twierdź tego tak kategorycznie."

Tak , jestem tego pewien .
Opieka nad dziećmi ojcom powierzana jest w około 4 % ,
co daje stosunek 96 : 4 .
mare1966 pisze: 22 paź 2018, 22:06 co w praktyce sądowej nie ma zastosowania
Nie ma zastosowania oznacza zero przypadków.
Skoro jak sam twierdzisz, jest ich 4%, to jednak pisanie "nie ma zastosowania" jest nieuprawnione i nieprawdziwe. ;)
mare1966 pisze: 23 paź 2018, 10:39 Tak , nie pisze "aby sobie popisać" .
Szczerze mnie ucieszyłeś, bo miałem inne wrażenie.
jacek-sychar

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: jacek-sychar »

jacek-sychar pisze: 23 paź 2018, 11:47 A oto dane z 2013 roku:
opieka przyznana matce 60,30%
ojcu 4,30%
obojgu 33,20%
inne 2,20%
I kolejne dane o opiece nad dziećmi z 2016 roku
Rocznik Demograficzny 2017, strona 254.
https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinf ... y_2017.pdf

Liczba rozwodów małżeństw, które miały małoletnie dzieci: 37288
opiekę powierzono:
matce - 17395 (46,65%)
ojcu - 1480 (3,97%)
razem matce i ojcu - 17753 (47,61%)
Dziecko powierzono:
placówce wychowawczej - 98 (0,26%)
rodzinie zastępczej - 255 (0,68%)
inne przypadki - 57 (0,15%)
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: mare1966 »

Odniosę się do danych z rocznika .


k.r.o.
Art. 107. Wykonywanie władzy rodzicielskiej przez rodziców żyjących w rozłączeniu
§ 1. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom żyjącym w rozłączeniu, sąd opiekuńczy może ze względu na dobro dziecka określić sposób jej wykonywania i utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Sąd pozostawia władzę rodzicielską obojgu rodzicom, jeżeli przedstawili zgodne z dobrem dziecka pisemne porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.
§ 2. W braku porozumienia, o którym mowa w § 1, sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia.
§ 3. Na zgodny wniosek stron sąd nie orzeka o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem.


Jest sytuacją dość powszechną ,
iż rodzice po rozwodzie zwykle nie zamieszkują razem .
Ponieważ instytucja opieki naprzemiennej
jest w polskim systemie prawnym praktycznie nieznana i nieuznawana ,
tym samym jest oczywiste , że dzieci muszą zamieszkać u jednego z rodziców .
Dobro dziecka wg. sądów wyraża się posiadaniem jednego stałego środowiska życia .
Jest to zatem przesłanka do nadania jednemu rodzicowi
tzw. pełnej władzy rodzicielskiej
a drugiemu ograniczonej władzy rodzicielskiej ,
bo z tym dziecko nie zamieszkuje .


I tutaj uwagi do statystyki z rocznika .
Otóż , to opiekę powierzono a ściślej powierzono władzę rodzicielską
razem matce i ojcu - 17753 (47,61%)
nie wyszczególnia
KOMU POWIERZONO PEŁNĄ WŁADZĘ RODZICIELSKĄ .
Winien być podział na 3 przypadki :
- matka i ojciec pełna władza rodzicielska
- matka pełna władza , ojciec ograniczona
- ojciec pełna władza , matka ograniczona

Tym samym ta statystyka PRZEKŁAMUJE rzeczywistość .
Nie muszę chyba "udowadniać" ,
że dzieci generalnie zamieszkują po rozwodzie przy matkach ,
choć formalnie ojcowie mają władzę rodzicielską ,
ale ograniczoną co do zasady .
W praktyce zaś TEORETYCZNĄ i statystyczną .
Lawendowa
Posty: 7663
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Polisa dziecka a alimenty

Post autor: Lawendowa »

mare1966 pisze: 22 paź 2018, 22:06 bosa pyta :
"Mare, czy ty czytasz Forum?"
mare posty 946 ( na forum od wielu lat )
bosa posty 317
Z reguły najpierw czytam , potem piszę .
To chyba zdecydowanie nie w tym wątku...

Pierwszy post Nell:
Nell1234 pisze: 06 lip 2018, 17:58 mąż złożył pozew (25 lat małżeństwa, mamy po 58 lat!!!)...
... ojciec nagle bez żadnego uprzedzenia przestał dokładać się do jej utrzymania;
i odpowiedź:
mare1966 pisze: 21 paź 2018, 13:35
Wątpliwe jest też , że ktoś po 18 czy 25 latach
tak nagle już nie dba o dobro dzieci .
i drugi:
Nell1234 pisze: 30 sie 2018, 8:50 Córka ma zasądzone 750zł również na czas postępowania sądowego, ale mąż nie zgodził się z wyrokiem i złożył zażalenie do sądu okręgowego, wyliczył ,że jego alimenty są w wysokości 50zł !!!!!!., ...
Mąż płaci alimenty synowi -16 lat-w kwocie 650zł,
i Twoja odpowiedź:
mare1966 pisze: 21 paź 2018, 13:35 Zemsta jest bardziej domeną kobiet , bo to kwestia emocjonalności , czegoś długotrwałego , ...

Ja jestem pewny , że Nell raczej z głodu nie przymiera
co sugerowało by to "jak dalej żyć" bosa .

Dla jednej 2 tyś będzie ok ,
dla innej 6 tyś będzie śmieszną kwotą ( dla idiotów )
a jeszcze inna powie , że za 12 tyś to co najwyżej na prowincji .

A kasy nigdy za dużo .
Nie od parady bajka o rybaku i rybce .
Cóż , pazerność kobiety na kasę jest przypadłością dość uznaną .
Skąd w Tobie tyle jadu?
mare1966 pisze: 10 paź 2018, 0:19 Utrzymanie domu jest generalnie dużo niższe
od opłat za mieszkanie ( koszty ogrzewania głównie ) .
Ciekawa teoria...
A domu to się nie ogrzewa ? :shock:
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
ODPOWIEDZ