podział majatku

Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie... Czasami trzeba wkroczyć na drogę prawną, zanim to zrobisz, zajrzyj, zapytaj

Moderator: Moderatorzy

krzysztof123
Posty: 29
Rejestracja: 08 lut 2017, 7:18
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: podział majatku

Post autor: krzysztof123 » 30 lip 2020, 15:16

bosa pisze:
30 lip 2020, 10:59
Ja chciałam sprostować, nie zawsze tak jest. u mnie wszystkie podziały dokonały się sądownie na długo przed rozwodem.
I najlepiej, jeżeli małżonkowie w tych podziałach dojdą do porozumienia, a sąd tylko "przyklepie" i nada mocy prawnej. W przeciwnym wypadku czeka szarpanina i wydawanie kasy na biegłych ...
podział majątku jest możliwy dopiero po ustaniu związku małżeńskiego a nie przed czy tym bardziej na długo przed i tym bardziej sądownie jak piszesz.

Art. 566 kpc W sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami właściwy jest sąd miejsca położenia majątku, a jeżeli wspólność ustała przez śmierć jednego z małżonków - sąd spadku.

Masz jednak rację, że lepiej dojść do porozumienia i załatwić to polubownie jednak biorąc pod uwagę ilość takich przypadków, gdzie możliwy jest ugodowy podział i jego możliwość wystąpienia lepiej przygotować się do rozprawy sądowej by się nie rozczarowywać.

Wiedźmin

Re: podział majatku

Post autor: Wiedźmin » 30 lip 2020, 15:56

bosa pisze:
30 lip 2020, 10:59
Ja chciałam sprostować, nie zawsze tak jest. u mnie wszystkie podziały dokonały się sądownie na długo przed rozwodem.
I najlepiej, jeżeli małżonkowie w tych podziałach dojdą do porozumienia, a sąd tylko "przyklepie" i nada mocy prawnej. W przeciwnym wypadku czeka szarpanina i wydawanie kasy na biegłych ...
Generalnie, to zwykle lepiej się "dogadać" ...

bosa
Posty: 356
Rejestracja: 29 sty 2017, 22:55
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: podział majatku

Post autor: bosa » 31 lip 2020, 16:59

Ja miałam podział majątku w 2016 roku a rozwód w roku 2018. Więc raczej wiem co piszę. Chyba ,że mam pomroczność jasną.. 8-)
Kocham Cię Panie, i jedyna łaska o jaką Cię proszę ,to kochać Cię wiecznie.. św.Jan Maria Vianney

Caliope
Posty: 3013
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:09
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: podział majatku

Post autor: Caliope » 31 lip 2020, 19:44

Mój brat z bratową mają mediacje, od zeszłego roku podział majątku, widzenia z synem i alimenty. Rozwód nie wiem kiedy nastąpi, ale jak widać może być szybciej bez separacji, tylko oni już od ponad roku razem nie mieszkają.

twardy
Posty: 1889
Rejestracja: 11 gru 2016, 17:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: podział majatku

Post autor: twardy » 31 lip 2020, 20:54

krzysztof123 pisze:
30 lip 2020, 15:16
Art. 566 kpc W sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami właściwy jest sąd miejsca położenia majątku, a jeżeli wspólność ustała przez śmierć jednego z małżonków - sąd spadku.
No właśnie: "po ustaniu wspólności majątkowej", a nie po rozwodzie czy separacji.
Wystarczy chyba zatem rozdzielność majątkowa?

wertor1
Posty: 102
Rejestracja: 24 lut 2017, 6:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: podział majatku

Post autor: wertor1 » 19 sie 2020, 20:54

Wczoraj miałam wizytę biegłego od wyceny nieruchomości mąż przysłał swojego adwokata ..Nie liczyłam, że sam mąż się pojawi bo nie chce z nami mieć kontaktu ani styczności, ale wizyta jego adwokata mnie zirytowala bo to ta sama kancelaria ,która pomagała mężowi uzyskać rozwodPan mecenas przejechał 60km do mnie.No i oczywiście pan mecenas we wszystko się wtrącił gdy coś mówiłam że nie działa to mówił proszę napisać że Pan nie zauważa tylko że Pani tak podaje.Na koniec oględzin biegły powiedział ,że przyznają Państwo że mieszkanie jest przeciętne i wymaga remontu .Dla mnie byłoby najlepiej żeby wycenić jak najtaniej bo miałabym mniej do spłaty męża.

krzysztof123
Posty: 29
Rejestracja: 08 lut 2017, 7:18
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: podział majatku

Post autor: krzysztof123 » 24 sie 2020, 9:39

Może tak będzie prościej. Mam na imię Krzysztof.
Jeśli chodzi o podział majątku jak już pisałem - jest to możliwe dopiero po ustaniu związku małżeńskiego - po rozwodzie.
Druga rzecz to każda ze stron procesu ma prawo brać udział w każdej czynności procesowej
Trzecia sprawa to każde z Was ma prawo do bycia zastępowanym przez profesjonalnego pełnomocnika.
Biorąc teraz pod uwagę te trzy fakty on nie musiał być obecny. Ma swojego pełnomocnika. A ten stara się używać takich słów, które będzie mógł wykorzystać w dalszym procesie.
Zobacz jaka jest różnica pomiędzy "Pani zauważa" a "Pani podaje"
Pani zauważa - to jakby Pani stwierdza fakt. A Pani podaje tzn. jednostronnie i bez uzgodnienia narzuca swoja wolę. Dlatego adwokaci tak starają sie już na poczatkowym etapie postepowania przechylić szalę na swoja korzyść.
Dobrze, że to zauważyłaś - zapisz sobie te uwagi i kiedy już dostaniesz wycenę a nie będziesz się z nia zgadzać to napoisz uwagi do tej wyceny wskazując, że adwokat męża narzucał biegłemu tendencyjne słowa, które zmieniały postać operatu szacunkowego a tym samym miały duzy wpływ na wawycenę wartości mieszkania. Potem przytocz znaczenie tychże słów.
No i poza tym dodaj, że od jakiegoś czasu mieszkasz w tym domu sama bo mąż sie wyprowadził. Sama ponosisz nakłady na jego utrzymanie. Nie masz rachunków bo tani9ej jest zrobic coś na czarno aniżeli z podatkiem Vat. no i przy dziecku musisz też liczyć się z kosztami jego utrzymania. Oszacuj swoje koszty utrzymania razem z czynszem i medioami i rzuć sadowi jako swoje nakłady i o taka sumę żądaj obnizenia ceny tego lokalu

krzysztof123
Posty: 29
Rejestracja: 08 lut 2017, 7:18
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: podział majatku

Post autor: krzysztof123 » 24 sie 2020, 10:10

twardy pisze:
31 lip 2020, 20:54
No właśnie: "po ustaniu wspólności majątkowej", a nie po rozwodzie czy separacji.
Wystarczy chyba zatem rozdzielność majątkowa?
art. 31 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego - Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.
No i ona trwa przez okres małżeństwa.
art. 35 kodeksu rodzinnego - w czasie trwania wspólności ustawowej żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Nie może również rozporządzać ani zobowiązywać się do rozporządzania udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2020, 10:59 przez Lawendowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiono cytowanie

Wiedźmin

Re: podział majatku

Post autor: Wiedźmin » 24 sie 2020, 16:35

krzysztof123 pisze:
24 sie 2020, 9:39
[...]Jeśli chodzi o podział majątku jak już pisałem - jest to możliwe dopiero po ustaniu związku małżeńskiego - po rozwodzie. [...]
krzysztof123 pisze:
24 sie 2020, 10:10
art. 31 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego - Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.
No i ona trwa przez okres małżeństwa. [...]
Trwa... no chyba że się ją zniesie (ja mam np. zniesioną, choć w związku małżeńskim pozostaję)

Wystarczy że małżonkowie zniosą ustrój małżeńskiej wspólności majątkowej, wówczas mogą zawrzeć umowę o podział majątku wspólnego.

Zatem jak najbardziej można wykonać podział majątku przed rozwodem.

wertor1
Posty: 102
Rejestracja: 24 lut 2017, 6:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: podział majatku

Post autor: wertor1 » 24 sie 2020, 21:04

krzysztof123 pisze:
24 sie 2020, 9:39

Dobrze, że to zauważyłaś - zapisz sobie te uwagi i kiedy już dostaniesz wycenę a nie będziesz się z nia zgadzać to napoisz uwagi do tej wyceny wskazując, że adwokat męża narzucał biegłemu tendencyjne słowa, które zmieniały postać operatu szacunkowego a tym samym miały duży wpływ na na wycenę wartości mieszkania. Potem przytocz znaczenie tychże słów.
No i poza tym dodaj, że od jakiegoś czasu mieszkasz w tym domu sama bo mąż sie wyprowadził. Sama ponosisz nakłady na jego utrzymanie. Nie masz rachunków bo taniej jest zrobi coś na czarno aniżeli z podatkiem Vat. no i przy dziecku musisz też liczyć się z kosztami jego utrzymania. Oszacuj swoje koszty utrzymania razem z czynszem i medioami i rzuć sadowi jako swoje nakłady i o taka sumę żądaj obnienia ceny tego lokalu
Dziękuję Kzysztof za te uwagi masz rację,że trzeba uważać na słowa ten adwokat coś sobie notował zapewne moje uwagi,bo ja też mówiłam ,że mieszkanie stare itp.Takich kruczków prawnych może być więcej .Ja mam adwokata z urzędu i on mówił ,że można podważyć operat na tej podstawie że on nie był obecny ,że byłam sama i adwokat męża więc była nierównowaga siłowa Chciałam dopytać na jakiej podstawie mogę żądać obniżenia ceny mieszkania w związku ,że mieszkam z synem i na niego łożę .w ciągu pięciu lat mieszkam sama bo mąż uciekł tak jak stał przez trzy lata mieszkał z nami drugi syn a teraz od roku jeden syn ,który studiuje i dostaje alimenty od ojca,?Czy to mogłaby być kwota np drugich alimentów które dostaje od ojca?
Ja od początku wnosiłam o nierówny podział , bo to było moje mieszkanie służbowe ,dostałam duży rabat od gminy na jego wykup ale już byliśmy małżeństwem ,mam także wniosek o zaliczenie darowizny bo mój ojciec sprzedał działkę i mi dał 1/3 wartości mieszkania w tamtym czasie ,Ale na rozprawie sędzia pytała się skąd ja wiem ,ze to była darowizna tylko dla mnie ,czy mój ojciec był skonfliktowany w tym czasie z moim mężem /tak więc nie wiem czy to uwzględnią/.Nie mogłam zgodzić się na równy podział ,bo uważałam ,że miałam większy wkład w ten lokal.A sprawa już trwa od 2017 roku.Poza tym adwokaci męża nie dążą do ugody bo zapewne mają duży zysk z mojego męża ,Mówię adwokaci bo kancelaria ma kilka adwokatów i pani główna mecenas przysyła pełnomocnika ,

krzysztof123
Posty: 29
Rejestracja: 08 lut 2017, 7:18
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: podział majatku

Post autor: krzysztof123 » 01 wrz 2020, 14:57

wertor1 pisze:
24 sie 2020, 21:04
Czy to mogłaby być kwota np drugich alimentów które dostaje od ojca?
Ja od początku wnosiłam o nierówny podział , bo to było moje mieszkanie służbowe ,dostałam duży rabat od gminy na jego wykup ale już byliśmy małżeństwem ,mam także wniosek o zaliczenie darowizny bo mój ojciec sprzedał działkę i mi dał 1/3 wartości mieszkania w tamtym czasie ,Ale na rozprawie sędzia pytała się skąd ja wiem ,ze to była darowizna tylko dla mnie ,czy mój ojciec był skonfliktowany w tym czasie z moim mężem /tak więc nie wiem czy to uwzględnią/.Nie mogłam zgodzić się na równy podział ,bo uważałam ,że miałam większy wkład w ten lokal.A sprawa już trwa od 2017 roku.Poza tym adwokaci męża nie dążą do ugody bo zapewne mają duży zysk z mojego męża ,Mówię adwokaci bo kancelaria ma kilka adwokatów i pani główna mecenas przysyła pełnomocnika ,
Alimenty to nie kwota nakładów na mieszkanie. To zobowiązanie ojca czy matki w stosunku do dziecka, które jeszcze nie jest samodzielne w zakresie utrzymywania się.
Kwestia tych kilku adwokatów to ... tego rodzaju profesja nie jest stałym zajęciem. Zależy od ilości klientów, rodzaju sprawy, umiejscowienia sądów, czasami innych instytucji, w której należy się zjawić, i przede wszystkim kalendarza rozpraw w tych kilku, kilkunastu sądach.
Weź to wszystko pod uwagę i pomyśl, czy taki adwokat może zaplanować co będzie robił i gdzie będzie przebywał choćby za tydzień? Oczywiście umawia się ze swoimi klientami ale mając świadomość przepisów, wagi sprawy i terminów w razie zbiegu dwóch zdarzeń w tym samym terminie musi polegać na swoich kolegach i koleżankach po fachu, którzy go mogą zastąpić by mógł wykonać zobowiązanie wobec każdego klienta. To nazywa sie substytucją. Dlatego też tworzy się kancelarie, w których zatrudnionych jest kilku adwokatów czy radców prawnych albo korzysta sie z zaprzyjaźnionych kancelarii. natomiast z pewnością małżonek ma jednego adwokata. Rzadko bywa, że ktoś ma dwóch i trzech.
No a im też zalezy by szybko zarobić a nie chodzić po sądach. Utrzymywanie klienta ma sens jedynie wtedy kiedy na bieżąco płaci.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości