Rekolekcje adwentowe dla dzieci
: 25 lis 2020, 14:15
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
https://www.kryzys.org/
Nowiutka napewno nie "siłą". Zacznij od modlitwy rano i wieczorem np aniele boże stróżu mój... Jakaś obrazkowa biblia dla dzieci. Pamiętam, gdy byłem mały miałem na kasecie VHS bajki z historii biblijnych. Bardzo podobało mi się stworzenie świata, arka noego, Samson i Mojżesz. Teraz też pewnie idzie znaleźć takie bajki. Pokazuj, że Jezus na tym krzyżu ma ramiona tak szeroko, bo chce przytulić i nie ma się czego bać. Spokojnie krok po kroku. Jeśli masz możliwość to znajdź kościół, gdzie są "fajne" msze dziecięce. W moim kościele zawsze była gitara, kazania były interaktywne w sensie, że ksiądz pytał i żartował. Były nauki piosenek przed mszą itp. Niestety później to się skończyło, ale w jednej parafii prowadzonej przez ojców oblatów dalej jest to praktykowane. Dodałaś temat w rekolekcjach adwentowych. Roraty też były super za młodu. Nikt nie patrzył za bardzo merytorycznie na Eucharystię, a bardziej na zabawę - lampion w ciemności, zbieranie obrazków itd. Tak się pomału buduje zaufanie oraz systematyczność uczestnictwa we mszy. Pamiętaj, że dla dziecka msza św jest najzwyczajniej w świecie nudna. Też wielu rodziców praktykuje takie coś, że zawsze po niedzielnej mszy idą z dziećmi na lody. To trochę takie przekupstwo, ale wydaje mi się, że na tym etapie, w tym wieku nie jest czymś złym. WytrwałościNowiutka pisze: ↑22 sie 2021, 10:25 Trochę nie wiem gdzie wbić pytanie więc zadaję tutaj. Tata omija kościół szerokim łukiem, nie ma więc wzorca męskiego bo dziadek też nie ma takiej potrzeby. Jak pokazać synu że kościół jest ok? Dziś dowiedziałam się że nie lubi kościoła bo boi się Jezusa na krzyżu. Nie wiem co powiedziec żeby poszedł do kościoła- ma 3 lata i 8 miesięcy.
Praktykowałam to wszystko zamiast lodów plac zabaw, tylko że on się boi Jezusa na krzyżu stricte i nie wiem jak wytłumaczyć do wieku to cierpienie. Wie, że umarł i zmartwychwstał ale to cierpienie nie wiem jak wytłumaczyć. Dziś odpuszczę mu mszę..sajmon123 pisze: ↑22 sie 2021, 15:32Nowiutka napewno nie "siłą". Zacznij od modlitwy rano i wieczorem np aniele boże stróżu mój... Jakaś obrazkowa biblia dla dzieci. Pamiętam, gdy byłem mały miałem na kasecie VHS bajki z historii biblijnych. Bardzo podobało mi się stworzenie świata, arka noego, Samson i Mojżesz. Teraz też pewnie idzie znaleźć takie bajki. Pokazuj, że Jezus na tym krzyżu ma ramiona tak szeroko, bo chce przytulić i nie ma się czego bać. Spokojnie krok po kroku. Jeśli masz możliwość to znajdź kościół, gdzie są "fajne" msze dziecięce. W moim kościele zawsze była gitara, kazania były interaktywne w sensie, że ksiądz pytał i żartował. Były nauki piosenek przed mszą itp. Niestety później to się skończyło, ale w jednej parafii prowadzonej przez ojców oblatów dalej jest to praktykowane. Dodałaś temat w rekolekcjach adwentowych. Roraty też były super za młodu. Nikt nie patrzył za bardzo merytorycznie na Eucharystię, a bardziej na zabawę - lampion w ciemności, zbieranie obrazków itd. Tak się pomału buduje zaufanie oraz systematyczność uczestnictwa we mszy. Pamiętaj, że dla dziecka msza św jest najzwyczajniej w świecie nudna. Też wielu rodziców praktykuje takie coś, że zawsze po niedzielnej mszy idą z dziećmi na lody. To trochę takie przekupstwo, ale wydaje mi się, że na tym etapie, w tym wieku nie jest czymś złym. WytrwałościNowiutka pisze: ↑22 sie 2021, 10:25 Trochę nie wiem gdzie wbić pytanie więc zadaję tutaj. Tata omija kościół szerokim łukiem, nie ma więc wzorca męskiego bo dziadek też nie ma takiej potrzeby. Jak pokazać synu że kościół jest ok? Dziś dowiedziałam się że nie lubi kościoła bo boi się Jezusa na krzyżu. Nie wiem co powiedziec żeby poszedł do kościoła- ma 3 lata i 8 miesięcy.