Witaj, Agnes, u nas na forum,
Dobrze, że korzystasz ze spotkań wspólnoty w realu, mimo odległości. Mówiąc kolokwialnie - szacun! bo chce Ci się chcieć.
Przypomnę tylko, że obecnie wiele Ognisk przeniosło swoje spotkania na Skype'a, warto się zorientować w tym temacie i dołączyć chociaż w ten sposób.
Jeśli chodzi o materiały, o które pytasz, bardzo dobrą listę książek, w duchu chrześcijańskim, podaje witryna "Stop seksualizacji":
https://stop-seksualizacji.pl/index.php ... ksualnosci - będą tam książki zarówno bezpośrednio dla dzieci i młodzieży, jak i materiały dla rodziców, ułatwiające im orientację w temacie i rozmowy z dziećmi.
W internecie można też znaleźć inne zestawienia, np. takie:
http://madreksiazki.org/aktualnosci/blo ... t-czesc-3/ -w pewien sposób uczą rodziców, jak samodzielnie sprawdzać książki, czy nadają się dla ich dzieci.
Oczywiście większość książek już nie jest dostępna do kupienia, ale warto się zorientować w najbliższych bibliotekach publicznych, często oferują bardzo duży wybór książek w tej tematyce (oczywiście -orientować się, gdy biblioteki będą już otwarte dla czytelników).
To odpowiadając wprost na Twoje pytanie.
Natomiast Ty też masz lekcję do odrobienia
Z reguły jest tak, że dzieci się uczą przez przykład, a nie wykład. Zatem można je obłożyć masą genialnych materiałów książkowych, a one i tak przyjmą do swojego stosowania, również potem w życiu dorosłym - przykład rodziców. Oznacza to, że jeśli temat współżycia i rozmów o seksie jest dla Ciebie ekstremalnie trudny, to i dla Twojej córki już jest, i tak samo będzie trudny w przyszłości.
Wracamy więc do wałkowanego na forum od dawna "zacznij od siebie"
Ważnym jest, aby dać dziecku dobre materiały, ale równie ważnym, a może ważniejszym - jest zadbać, abyś to Ty, jako dorosła osoba i dyżurny przykład dla dziecka, była maksymalnie zdrowa w tym temacie. Oznacza to, że jeśli przykładowo na grupach wsparcia (np. SLAA) czy u terapeuty nauczysz mówić się o swoim problemie wprost i bez wstydu, i uczyć się, co jest prawidłowe, a co nie, to potem w innych kontaktach, rozmowach np. z dzieckiem będziesz umiała mówić o tematach dotyczących seksu bez nadmiernego wstydu, kompetentnie, ale z uważnością na wrażliwość dziecka i jego predyspozycje przyjęcia danych treści na dany czas.
Pomożesz w ten sposób i sobie i dziecku. I prawdopodobnie całej przyszłej rodzinie swojego dziecka z wnukami na czele. Warto.