Spotkanie
Moderator: Moderatorzy
Re: Spotkanie
Drodzy użytkownicy, lojalnie uprzedzam, że dalsze brnięcie w ogólne dyskusje o pornografii będzie ucinane w zarodku. Było już kilka takich ogólnodyskusyjnych wątków więc tutaj skupmy się, proszę, na konkretnej sytuacji konkretnego użytkownika.
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Re: Spotkanie
Sluchajcie. Miałem okropny sen. W tym śnie zmarła moja żona. A rano miałem wyrzuty sumienia że mogłem być przy niej a nie byłem.
Moc do trwania w miłości jest w Bogu a nie w nas.
Re: Spotkanie
Dzięki Lawendowa na uprzedzenie ...
... ale skoro temat się pojawił, to może po prostu warto przenieść te 2-3 posty do wątku "pornograficznego" - i tyle...
... i tym samym uszanować wątek Tomasza i zostawić przestrzeń na pomoc "ogólną"...
... ale skoro temat się pojawił, to może po prostu warto przenieść te 2-3 posty do wątku "pornograficznego" - i tyle...
... i tym samym uszanować wątek Tomasza i zostawić przestrzeń na pomoc "ogólną"...
Re: Spotkanie
Im się więcej modlę tym jest gorzej. Przed chwilą do niej dzwoniłem. Żeby sie zapytać jak się czuje. I na ryczała na mnie że mam 5 min na dzieci. I się rozłącza. I że dzwonię jak na [...]... Chce mieć jak najwięcej kontaktu z dziećmi a ona do mnie do widzenia. Nie radzę sobie z tym zawsze ma jakaś wymowke. Doba ma 24 godziny a ona nawet 5 min nie ma. By zadzwonić do mnie. Bardzo mi przykro. Źle się z tym czuje. Ja mam dla niej całe życie a ona tylko potrafi ryczec na mnie kiedy ja chce na spokojnie porozmawiać. Nic nam już na pewno nie pomoże. Bo my chyba jesteśmy najtrudniejszym małżeństwem.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2020, 22:14 przez Lawendowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto niezbyt cenzuralne określenie
Powód: usunięto niezbyt cenzuralne określenie
Moc do trwania w miłości jest w Bogu a nie w nas.
Re: Spotkanie
Tomasz
Nie jestescie najtrudniejszym małżeństwem, ani wasz kryzys nie jest najcięższy... Po prostu jest
To bardzo przykre, co się dzieje. Rozumiem, ze jestes zdruzgotany - to z resztą widać.
Niestety, nie masz wplywu na zachowanie zony.
Masz na swoje.
Polecam Listę Zerty
Przeczytaj ją kilka razy. Rozsądne wcielenie jej w życie dużo pomaga.
Nie dzwoń jak na...
Pora odwiesić się od żony.
Nie jestescie najtrudniejszym małżeństwem, ani wasz kryzys nie jest najcięższy... Po prostu jest
To bardzo przykre, co się dzieje. Rozumiem, ze jestes zdruzgotany - to z resztą widać.
Niestety, nie masz wplywu na zachowanie zony.
Masz na swoje.
Polecam Listę Zerty
Przeczytaj ją kilka razy. Rozsądne wcielenie jej w życie dużo pomaga.
Nie dzwoń jak na...
Pora odwiesić się od żony.
Re: Spotkanie
Modlę się nowenna pompejanska. Ale na razie żadnych cudów nie doświadczyłem. Proszę Boga o cud by mojej żonie chciało się iść na terapię. By to uratować. Ale narazie nic.. Nawet proszę o wstawiennictwo naszej dwójki dzieci które są w niebie. Czy ja za mało się modlę czy za słabo? Nie umiem się modlić. Boje sie czasem powiedzieć Panu Bogu o co mi chodzi albo mam wrażenie że za dużo chce. O przemianę serca. O chęć szczerej rozmowy. O pokój w sercu o dar wybaczenia.. I nic.. Co jest nie tak że mną albo z moja modlitwą?
Moc do trwania w miłości jest w Bogu a nie w nas.
Re: Spotkanie
Wszystko z Tobą dobrze, Bóg nie robi niczego od razu.
Tak z ciekawości zapytam czy jak dzwonisz do żony, to pytasz tylko o dzieci ? Mój mąż pytał zawsze tylko o syna, a nie zapytał nigdy jak ja się czuję i przestałam dzwonić. Poczułam się pominięta i nieważna, było mi przykro.
Tak z ciekawości zapytam czy jak dzwonisz do żony, to pytasz tylko o dzieci ? Mój mąż pytał zawsze tylko o syna, a nie zapytał nigdy jak ja się czuję i przestałam dzwonić. Poczułam się pominięta i nieważna, było mi przykro.
Re: Spotkanie
Mysle że nastawienie i zaufanie Bogu sa nie tak....Co jest nie tak że mną albo z moja modlitwą?
Bóg zna miejsce i czas najlepszy dla Ciebie
Czasem Bóg jest traktowany jak "lampa alladyna"
A Chrystus pokazal nam jak sie modlić...
"Ojcze....jeśli moźliwe....
ale niech sie Twoja wola stanie"
Niedawno byla Ewangelia o tredowatym ktory powiedzial do Chrysusa - "jeśli chcesz - uleczysz mnie"
To nauka pokory - uznaje, że Ty Boże wiesz lepiej
No wlaśnie...trudne to. Dla mnie też.
Ale Ci co tak wlaśnie zawierzaja swoje życie - osiagaja pokoj serca...i więź z Bogiem.
I już latwiej przez życie isć
A klopoty i zmartwienia nie takie straszne
Pozdrawiam
Re: Spotkanie
Pytam ja zawsze jak dzwonię jak się czuje jak mógłbym umilić jej dzień. A wtedy ucina rozmowę. Tylko o dzieciach gadamy.
Moc do trwania w miłości jest w Bogu a nie w nas.
Re: Spotkanie
Zdecydowaliśmy, że te posty pozostaną tutaj, bo jednak autora wątku problemy w tej sferze dotyczą. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie ,by użytkownicy, którzy chcą sobie bardziej ogólnie w tej materii pisać (aczkolwiek też w akceptowalnych granicach) tam się z pisaniem przenieśli.
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Re: Spotkanie
BÓGTomasz30 pisze: ↑06 lip 2020, 20:14 Modlę się nowenna pompejanska. Ale na razie żadnych cudów nie doświadczyłem. Proszę Boga o cud by mojej żonie chciało się iść na terapię. By to uratować. Ale narazie nic.. Nawet proszę o wstawiennictwo naszej dwójki dzieci które są w niebie. Czy ja za mało się modlę czy za słabo? Nie umiem się modlić. Boje sie czasem powiedzieć Panu Bogu o co mi chodzi albo mam wrażenie że za dużo chce. O przemianę serca. O chęć szczerej rozmowy. O pokój w sercu o dar wybaczenia.. I nic.. Co jest nie tak że mną albo z moja modlitwą?
to nie koncert życzeń ani zlota rybka.
Trudne to, ale tak jest.
On prowadzi nas w sobie znany i wlasciwy sposob. Najlepszy.
Tomasz
Zapakuj mentalnie te wszystkie twoje oczekiwania, życzenia, pragnienia, rozterki, ból, zal... I daj Bogu w prezencie.
I powiedz Mu - to teraz twoje, zrob z tym co uważasz, bo wiem, ze ja tego nie chce a Ty zrobisz to, co najlepsze.
Re: Spotkanie
Rozumiem ze z listy wynika ze mam przestać się nią wogole interesować?
Moc do trwania w miłości jest w Bogu a nie w nas.